Młodzi wierzący nie są blisko Boga, są zbyt rozproszeni

Współczesne pokolenie młodych wierzących ma niezliczone rozrywki, które kradną im czas i powstrzymują ich od bycia bliżej Boga.


Jakie są twoje największe obawy związane z młodymi wierzącymi w tym pokoleniu? Mack: Cóż, wiesz, w latach 1970′ gdy stałem się chrześcijaninem, było tak mało rozrywek. Nie istniał jeszcze internet i media społecznościowe. W telewizji były dostępne tylko trzy kanały. Nie było kablówki. Nie było telefonów komórkowych. Mieliśmy tylko kilka rozrywek. Nie było nawet chrześcijańskich konferencji. Nasz kościół miał jesienną konferencję biblijną i wiosenną konferencję biblijną. Były konferencje dla studentów, ale chodzi mi o to, że współcześnie jest tak dużo rozrywek które kradną nasz czas; które sprawiają że jesteśmy zajęci, zajęci, zajęci; które ciągają nas tu i tam, i w każde możliwe miejsce, jesteśmy rozproszeni tym i tamtym, a życie mamy tak zajęte, że jedną z moich obaw dla tego pokolenia młodszych chrześcijan jest to, że nie zagłębiają się, ale pozostają płytcy w skupieniu uwagi. Posiadamy jedynie określoną ilość umysłowej energii i czasu, i zdolności aby się skupić. Mamy 24 godziny dziennie. Śpimy normalnie trzecią część tego czasu. A większość ludzi pracuje trzecią część doby, tak więc pozostaje 8 godzin dziennie. Co samotny chrześcijanin robi z tym czasem? Czy przez 2 godziny jest na internecie oglądając kazania? Czyta swoją biblię 30 minut? I modli się 15 minut? Czy gra w gry video? Współczesne rozrywki są złodziejami okradającymi nas z uspokojenia się i wiedzenia że On jest Bogiem, tak jak czynił to Jim Elliot w latach 1940′ i 1950′. Główną czynnością w jego życiu było czytanie biblii, czytanie wspaniałych książek, życie modlitewne, prawdziwa społeczność z jego zborem. Tak więc, chrześcijanie którzy mieli na mnie największy wpływ to ci, którzy wyróżniali się w tych kilku rzeczach które są ważne. Tak jak Pan powiedział Marcie o Marii: Niewiele zaś potrzeba, bo tylko jednego; i Maria to wybrała, Jeśli tylko młodzi ludzie współcześnie rozpoznaliby wroga, rozproszenie poprzez media, i wybraliby… Nie mam nawet konta na facebooku. Wiem że to by mnie rozpraszało. Więc postanowiłem go nie zakładać. To może zostać użyte przez Pana, ale widziałem ludzi, którzy przez dwie godziny dziennie czytali posty i umieszczali tam rzeczy, i czynili to aby szerzyć ewangelię, ale nie czytają swojej biblii i nie modlą się dwie godziny dziennie. Więc, z tego powodu, powiedziałem, że nie będę tego robił. Jak dobrze wykorzystujemy nasz czas? I na co go wykorzystujemy? Więc, to jest moja wielka obawa, a wraz z nią, że jest tak dużo nawołujących głosów, jak naprzykład chwilowe mody w reformowanym chrześcijaństwie, chwilowe mody w ewangeliźmie, nowi, młodzi elokwentni głosiciele którzy zdają się być tak dobrzy i sprawiają że się śmiejesz, i są tak pociągający, ale ich kazania są błędne albo niezrównoważone, a młodzi ludzie mogą zostać odciągnięci od tego co najlepsze. I myślę również, że tak łatwo jest młodym ludziom nie dostrzegać, że ich głównym instrumentem wzrostu w byciu przygotowanym do służenia Chrystusowi jest biblijny kościół. I jeśli młodzi ludzie mogliby zobaczyć że kościół jest miejscem treningu; jest źródłem prawdziwego wzrostu; przebywanie pod autorytetem starszych i pastorów, posiadanie społeczności ze świętymi, procent naszej łaski do wzrostu, Bóg udziela nam przez kościół. Więc obawiam się, że wielu młodych ludzi nie widzi że kościół jest tak ważny, jak powinni. I istnieje poprawa tego w naszych dniach na lepsze; z podkreśleniem „na lepsze”. Więc to były rzeczy które przyszły mi na myśl. I jeszcze to, że młodzi ludzie skłaniają się do tego, aby spotykać się z młodymi ludźmi. I tak jak powiedziałem wcześniej, w pewien sposób ograniczają swoją wiedzę. Trzymają się tych, którzy są w ich wieku, którzy podobnie myślą. A młodzi ludzie powinni spotykać się z ludźmi którzy są 10, 20, lat starsi niż oni. Tam znajduje się doświadczenie i mądrość którą młodzi ludzie mogą zyskać od tych którzy szli przed nimi. Pułapki których unikać, nauczone lekcje, mądrość. Co uczyniłbyś, jeśli mógłbyś cofnąć czas? Myślę że jeśli młodzi ludzie świadomie uczyniliby starszych bogobojnych chrześcijan swoimi osobistymi mentorami, to byłoby to naprawdę mądre. I nie jest to wystarczająco czynione. James: Dlatego właśnie siedzę z tobą, ponieważ jesteś starszy. Mack: Cóż, tak jak mówi Księga Joba, to, że ktoś jest starszy, nie oznacza że posiada mądrość – mają mądrość, ale…